Aby można było mówić o mobbingu, muszą wystąpić konkretne czynności, jakich dopuszcza się prześladowca. Prawodawca jasno określił przesłanki tego zjawiska, by m.in. pracownicy nie nadużywali przewidzianych dla nich rozwiązań legislacyjnych. Trzeba bowiem pamiętać, że nie każde zachowanie szefa lub kolegi z pracy może być uznane za mobbing. Co ważne – określone w prawie przesłanki muszą występować wspólnie. Pomnięcie któregokolwiek z nich sprawia, że dane działania wyrządzone przeciwko pracownikowi nie mogą być prawnie uznane za mobbing.
Jakie są ustawowe przesłanki mobbingu?
Przesłanki mobbingu definiuje art. 94(3) § 2 kodeksu pracy. Aby można było mówić o tym zjawisku, muszą nastąpić następujące elementy: działanie mobbera musi dotyczyć pracownika lub być skierowane przeciwko niemu. Ponadto, zachhowanie to musi być uproczywe, długotrwałe oraz mieć postać nękania lub zastraszania. Ważny jest też skutek tych działań. Te powinny mieć postać zaniżonej oceny zawodowej u pracownika albo ośmieszenia pracownika, jego odizolowania od reszty zespołu. Łącznie takich przesłanek jest pięć. Jak zostało wspomniane, określone wszystkie występować wspólnie. Konieczność zaistnienia takiego stanu rzeczy została nawet potwierdzona przez Sąd Najwyższy w postanowieniu Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2010 r. (II PK 252/09). To bardzo istotna informacja, która jasno daje do zrozumienia, w jakich konkretnie przypadkach można pozwać prześladowcę o działania o charakterze mobbingu.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia – według zapisu artykułu 6. KC, powyższe przesłanki muszą być wykazane przez pracownika, który z tego faktu wywodzi skutki prawne. Zasada a dotyczy nie tylko spraw związanych z prześladowaniem w miejscu pracy, ale ogółu przypadków podpadających pod prawo cywilne.
Jak udowodnić mobbing?
Zebranie dowodów jest zadaniem, które w całości spoczywa na ofierze mobbingu. Jeśli zachowania prześladowcy spełniają wszystkie ustawowe przesłanki prześladowania w miejscu pracy, nękany pracownik powinien bardzo skrupulatnie gromadzić wszelkie materiały świadczące o winie osoby, którą planuje się oskarżyć. Za dowody mogą posłużyć np. wszelkie spisane dokumenty, notatki, wiadomości przesyłane mailowo lub za pomocą wewnętrznych firmowych komunikatorów czy nawet mediów społecznościowych. Każdy, najmniejszy ślad mobbingu w takiej komunikacji jest bardzo mocnym dowodem w sprawie. Za jego pomocą zdecydowanie łatwiej udowodnić winę, niż gdyby miało się do dyspozycji jedynie oskarżenia np. o przemoc wyrażaną werbalnie.
Nie oznacza to jednak, że „niespisany” mobbing jest dozwolony. Ofiara powinna zadbać o zeznania świadków. Nie wolno ukrywać toksycznej relacji z mobberem. Inni pracownicy powinni widzieć, do jakich sytuacji dochodzi w ich najbliższym otoczeniu. Jeśli osoba prześladowana odpowiednio o to zadba, cała sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan.
Warto walczyć o swoje od samego początku pojawienia się prześladowań. Ważnymi dokumentami dla sprawy będą wysyłane skargi na daną osobę, adresowane do jej przełożonych. Mobbing to duże obciążenie dla psychiki ofiary. Jeśli byliśmy z tego powodu na zwolnieniu lekarskim koniecznie gromadźmy urzędowo poświadczone kopie wystawianych L4.
Pomoc prawna
Sprawy o mobbing są bardzo trudne do udowodnienia. Jeśli planuje się wejść na ścieżkę sądową, warto wcześniej zatrudnić doświadczonego na tym gruncie prawnika. Pomoc prawną dla ofiar mobberów oferuje m.in. kancelaria https://www.skilex.com.pl/ z Wałbrzycha. Wynajęty radca lub adwokat pomoże zebrać materiał dowodowy, obmyśli taktykę działania, a także oceni realnie szanse na wygranie sprawy przed sądem.