Prawo autora w stosunku do stworzonego przez niego dzieła jest stosunkowo nowym prawem, a jego historia jest ściśle powiązana z rozwojem technologii. Mechaniczne możliwości powielania sprawiły, że dzieło zaczęło funkcjonować w oderwaniu od jego twórcy. Od momentu powstania druku (1450r.) twórcy borykali się z brakiem wpływu na to, jak ich dzieło jest wykorzystywane, ale dopiero XIX wiek przyniósł prawo chroniące autorów. W 1866 roku w Bernie, została podpisana konwencja berneńska, a w 1952r. konwencja genewska (uaktualnienie w 1971). Polska została stroną obu konwencji w 1919 roku. Prawo w obecnym kształcie zostało wprowadzone do Polski w 1994 r Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wprowadzenie uregulowań prawnych chroniących twórców było ważnym momentem w rozwoju kultury. Twórca i dzieło zostały ze sobą powiązane biznesowo, sukces dzieła zaczął przekładać się na sukces autora, a zyski wynikające z popularności dzieła mogły zasilać twórców i wpływać na dalszy rozwój kultury.
Współczesny rozwój technologii postawił jednak nowe wyzwania przed prawem autorskim. Możliwość powielenia praktycznie każdego dzieła, przez każdego użytkownika nowych technologii, w dowolnej ilości kopii, zmieniła rynek dystrybucji dóbr kulturalnych i zasadniczo wpłynęła na możliwości czerpania zysku twórców z ich dzieł.
Pierwszą ofiarą ograniczających się możliwości finansowych rynku padają artyści młodzi, lokalni i niszowi. Jak podaje w swoim raporcie IFPI piractwo internetowe w Hiszpanii (45% aktywnych internautów hiszpańskich ściąga nielegalne pliki przez Internet), które odbiło się na spadku obrotów firm muzycznych o 21%, uderzyło przede wszystkim w młodych, lokalnych artystów. Dzisiejszy rynek muzyczny Hiszpanii, to przede wszystkim sklepy sieciowe, prawie w ogóle zniknęła z rynku oferta z muzyką niszową czy alternatywną. W całej Europie znikają sklepy z muzyką niezależną. Duże sklepy, w obawie przed utratą swoich zysków mają na półkach praktycznie tylko kilka najlepiej notowanych tytułów. Produkty niszowe zniknęły z półek sklepowych stając się niedostępnymi dla przeciętnych odbiorców.
W Polsce ochroną praw twórców i producentów dzieł zajmuje się m.in. Związek Producentów Audio Video. W wyniku działalności związku, każdego miesiąca usuwanych jest kilkaset tysięcy nielegalnych materiałów z sieci. To jednak ciągle kropla w morzu potrzeb. Bez edukacji i budowania świadomości o szkodach jakie mogą zostać wyrządzone przez nielegalne ściąganie materiałów, sytuacja twórców i właścicieli praw nie ulegnie zmianie.
Ochrona własności intelektualnej to warunek rozwoju twórczości lokalnej, niezależnej i alternatywnej, to także istotny element rozwoju kultury, gospodarki oraz całego społeczeństwa, dlatego tak ważne jest zadbanie o przestrzeganie prawa autorskiego a także dostosowanie go do nowej technologicznie rzeczywistości.