Pojęcie „dobro dziecka”
Co tak właściwie znaczy „dobro dziecka” ? Choć pojęcie „dobro dziecka” występuje m.in. w Konwencji o prawach dziecka, czy Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, w żadnym z nich nie znajduje się definicja tego pojęcia. Należy uznać, że pojęcie „dobro dziecka” ma status klauzuli generalnej, czyli niedookreślonego zwrotu, który charakteryzuje się pewną swobodą interpretacji, odsyłającego jednocześnie do norm pozaprawnych. Ustawodawca, który nie wprowadza konkretnego wyjaśnienia, w jaki sposób należy interpretować dane pojęcie, realizuje cel, którym jest dopasowanie określonej klauzuli pod konkretne wartości aksjologiczne. Nie należy zapominać, że świat ciągle się zmienia, a nauka – w tym pedagogika czy psychologia – osiągają coraz to nowe, wyższe poziomy rozwoju. Klauzula generalna - „dobro dziecka” - pozwala więc na znalezienie najlepszego rozwiązania w konkretnej sytuacji, a więc takie, które będzie optymalne dla dziecka, i które będzie nie tylko uwzględniało jego indywidualne cechy, ale i jego konkretne potrzeby oraz aktualną sytuację, w jakiej się znajduje.
Jak zatem przeciętny człowiek ma rozumieć pojęcie „dobro dziecka”? Nie da się w sposób jednoznaczny odpowiedzieć na to pytanie. Każdy człowiek będzie rozumiał to pojęcie inaczej. Dla jednej osoby wyznacznikiem dobra dziecka może być jego zamieszkiwanie z matką, niezależnie od np. warunków mieszkaniowych, dla drugiej osoby zaś słabe warunki bytowe będą czynnikiem dyskwalifikującym możliwość zamieszkiwania dziecka z matką – taka osoba uzna, że lepiej będzie dziecku np. z dziadkami. Zawsze jednak należy pamiętać, że konkretny stan rzeczy należy interpretować obiektywnie i na pierwszym miejscu stawiać potrzeby i interesy dziecka.
Kolizja pomiędzy prawami i obowiązkami rodziców a interesami dziecka
Niekiedy może się zdarzyć, że interesy dziecka nie pokrywają się z prawami i obowiązkami rodziców. Jak zostało przyjęte, wszelkie konflikty czy wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść dziecka. Zgodnie z Konwencją o prawach dziecka, władza rodzicielska powinna być wykonywana przy zachowaniu prymatu interesów dziecka nad interesami rodziców, a zatem nie można uznać, iż w przepisach prawa zachodzi kolizja co do tej kwestii. Taka kolizja zaś może zdarzyć się w codziennym życiu. To niestety może rodzić liczne nieporozumienia. Każdy bowiem rodzic ma inne zdanie na temat tego, co jest dla jego dziecka najlepsze. Sposoby wychowawcze, stanowiska rodziców w określonych sytuacjach, czy ich temperamenty różnią się w każdej rodzinie. Ciężko więc przyjąć jeden schemat, który w sposób jednoznaczny wskazałby, czy konkretne zachowanie rodzica w danej sytuacji naruszyło prawa dziecka, czy jeszcze nie. Nie ma natomiast wątpliwości, że dobro dziecka, rozumiane również jako jego interesy, zawsze powinno być stawiane na pierwszym miejscu, niezależnie od ambicji rodziców.
Egzekwowanie zasady dobra dziecka
Choć nie da się egzekwować osiągniętych porozumień pomiędzy rodzicami a dziećmi, a także ich wzajemnych relacji, warto zwrócić uwagę na typowo prawne aspekty relacji rodziców z dziećmi zawarte w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, zwanym dalej KRiO. Poniżej zostanie przedstawione kilka przykładowych artykułów, w których występuje pojęcie „dobro dziecka” wraz z orzeczeniami odwołującymi się do tego pojęcia.
Pojęcie „dobro dziecka” występuje m.in. w art. 58 KRiO, stanowiącym o treści wyroku rozwodowego. Jego treść brzmi następująco: § 1. W wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia. § 1a. W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia.
Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 21 lipca 2016 r. w sprawie o sygn. akt I ACz 1257/16 odwołał się do tego pojęcia: Sąd w procesie o rozwód obowiązany jest ustalić, zlecając opinię ośrodkowi, jaka jest sytuacja opiekuńczo - wychowawcza małoletnich dzieci stron, związków emocjonalnych z każdym z rodziców, czy rozwód nie będzie sprzeczny z ich dobrem, wskazanie rodzica, któremu ze względu na dobro dziecka należy powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej nad nim, czy rozdzielenie rodzeństwa nie będzie sprzeczne z dobrem dzieci, wskazanie sposobu ustalenia kontaktów z drugim z rodziców, czy dobro dzieci jest zagrożone i czy wymaga wydania określonych zarządzeń.
Pojęcie „dobro dziecka” występuje też w art. 93 KRiO i 95 KRiO, stanowiących o władzy rodzicielskiej: Art. 93 KRiO: § 1. Władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom. § 2. Jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd w wyroku ustalającym pochodzenie dziecka może orzec o zawieszeniu, ograniczeniu lub pozbawieniu władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców. Przepisy art. 107 i art. 109-111 stosuje się odpowiednio.
Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w postanowieniu z dnia 14 września 1995 r. w sprawie o sygn. akt I ACz 266/95: Rozstrzygnięcia dotyczące pieczy nad małoletnimi dziećmi mają przede wszystkim służyć ich dobru.
Jednak mimo tego, iż dobro dziecka stanowi nadrzędne wskazanie, nie można przy stosowaniu przepisów o władzy rodzicielskiej wykluczyć interesu rodziców. Interes rodziców ustępuje jedynie wówczas przed interesem dziecka, gdy nie da się pogodzić z ochroną małoletniego.
Art. 95 KRiO brzmi natomiast: § 1. Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw. § 2. Dziecko pozostające pod władzą rodzicielską winno rodzicom posłuszeństwo, a w sprawach, w których może samodzielnie podejmować decyzje i składać oświadczenia woli, powinno wysłuchać opinii i zaleceń rodziców formułowanych dla jego dobra. § 3. Władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny. § 4. Rodzice przed powzięciem decyzji w ważniejszych sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka powinni je wysłuchać, jeżeli rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości dziecka na to pozwala, oraz uwzględnić w miarę możliwości jego rozsądne życzenia.
Do omawianego pojęcia odniósł się także Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 31 stycznia 2018 r. w sprawie o sygn. akt IV CSK 442/17, który zdaje się bardzo dobrze wyjaśniać istotę tego problemu: Dobro dziecka jest podstawową wartością, która wymaga priorytetowego traktowania w stosunku do interesów innych osób, także rodziców. Z treści art. 95 § 3 KRO wynika, że najistotniejszym elementem władzy rodzicielskiej jest jej funkcja ochronna w stosunku do dziecka. Swoje oczekiwania i uprawnienia wynikające z władzy rodzicielskiej rodzice mogą uwzględniać i realizować jedynie w taki sposób i w takim zakresie, który nie prowadzi do kolizji z dobrem dziecka. Ocena uznania na obszarze Polski wyroku sądu zagranicznego obejmuje uwzględnienie skutków tego uznania w aspekcie tak rozumianego dobra małoletniego.
Warto także przytoczyć treść art. 107 KRiO: § 1. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom żyjącym w rozłączeniu, sąd opiekuńczy może ze względu na dobro dziecka określić sposób jej wykonywania i utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Sąd pozostawia władzę rodzicielską obojgu rodzicom, jeżeli przedstawili zgodne z dobrem dziecka pisemne porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia. § 2. W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia. § 3. Na zgodny wniosek stron sąd nie orzeka o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem.
Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 11 stycznia 2000 r. w sprawie o sygn. akt I CKN 1106/99 wskazał: W sytuacji zmiany wyroku rozwodowego w odniesieniu do wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnim decydujące znaczenie ma wzgląd na dobro dziecka, tj. wybranie wśród istniejących warunków - w jakich dziecko mogłoby przebywać - tych, które gwarantują lepsze możliwości jego rozwoju duchowego, psychicznego i fizycznego. Znaczenie ma także wyrażone zdanie przez samego małoletniego, natomiast w orzeczeniu z dnia 2 grudnia 1957 r. w sprawie o sygn. akt 1 CR 1045/56 wskazał, iż: Właściwie rozumiane dobro dziecka i interes społeczny, które zgodnie z art. 54 k.r. stanowią główne przesłanki powierzenia władzy rodzicielskiej nad dziećmi jednej ze stron, wymagają od niej nie tylko troski o zapewnienie dziecku ubrania i wyżywienia, lecz co najmniej w równej mierze starań o jego zdrowie fizyczne i psychiczne, polegających na właściwym ukształtowaniu jego charakteru i przygotowaniu do życia społecznego.
Na koniec warto jeszcze przytoczyć treść art. 109 KRiO oraz art. 113(2) KRiO o kompetencjach sądu w przypadku zagrożenia dobra dziecka. Trzeba podkreślić, że wymienione zarządzenia są jedynie przykładowymi, o czym świadczy wyrażenie „w szczególności”. Katalog możliwych do podjęcia przez sąd czynności jest więc dużo szerszy i nie stanowi katalogu zamkniętego.
Art. 109 KRiO: § 1. Jeżeli dobro dziecka jest zagrożone, sąd opiekuńczy wyda odpowiednie zarządzenia. § 2. Sąd opiekuńczy może w szczególności: 1) zobowiązać rodziców oraz małoletniego do określonego postępowania, w szczególności do pracy z asystentem rodziny, realizowania innych form pracy z rodziną, skierować małoletniego do placówki wsparcia dziennego, określonych w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej lub skierować rodziców do placówki albo specjalisty zajmujących się terapią rodzinną, poradnictwem lub świadczących rodzinie inną stosowną pomoc z jednoczesnym wskazaniem sposobu kontroli wykonania wydanych zarządzeń; 2) określić, jakie czynności nie mogą być przez rodziców dokonywane bez zezwolenia sądu, albo poddać rodziców innym ograniczeniom, jakim podlega opiekun; 3) poddać wykonywanie władzy rodzicielskiej stałemu nadzorowi kuratora sądowego; 4) skierować małoletniego do organizacji lub instytucji powołanej do przygotowania zawodowego albo do innej placówki sprawującej częściową pieczę nad dziećmi; 5) zarządzić umieszczenie małoletniego w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka albo w instytucjonalnej pieczy zastępczej albo powierzyć tymczasowo pełnienie funkcji rodziny zastępczej małżonkom lub osobie, niespełniającym warunków dotyczących rodzin zastępczych, w zakresie niezbędnych szkoleń, określonych w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej albo zarządzić umieszczenie małoletniego w zakładzie opiekuńczo-leczniczym, w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym lub w zakładzie rehabilitacji leczniczej (…)
Art. 113(2) KRiO: § 1. Jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd opiekuńczy ograniczy utrzymywanie kontaktów rodziców z dzieckiem. § 2. Sąd opiekuńczy może w szczególności: 1) zakazać spotykania się z dzieckiem; 2) zakazać zabierania dziecka poza miejsce jego stałego pobytu; 3) zezwolić na spotykanie się z dzieckiem tylko w obecności drugiego z rodziców albo opiekuna, kuratora sądowego lub innej osoby wskazanej przez sąd; 4) ograniczyć kontakty do określonych sposobów porozumiewania się na odległość; 5) zakazać porozumiewania się na odległość.
Istotne jest tu postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1998 r. w sprawie o sygn. akt I CKN 785/97, które mimo upływu lat, nie straciło na aktualności. Sąd orzekł, że Europejskie standardy prawne kładą nacisk na aktywność sądów i konieczności ich pozostawania w gotowości do szybkich działań w sprawach, w których chodzi o dobro dziecka. Sąd powinien uwzględnić fakt, że w toku postępowania o ustalenie miejsca pobytu dziecka zaszły zmiany w stosunkach między rozwiedzionymi rodzicami a dzieckiem.
Podsumowanie
Podsumowując powyższe rozważania, należy bezsprzecznie podkreślić, że zasada dobra dziecka jest podstawową zasadą w prawie rodzinnym, która dzięki swojej nieokreśloności, daje możliwość indywidualnej oceny każdej sytuacji. Zasada ta umożliwia też zaspokojenie potrzeb dziecka i zapewnienie mu najlepszych warunków do prawidłowego rozwoju i należytego funkcjonowania w otaczającym, ciągle zmieniającym się świecie. Dziecko, jako podmiot prawa, który nie jest w stanie zadbać w sposób dostateczny o własne interesy, musi mieć wsparcie ze strony państwa. Prymat dobra dziecka w prawie rodzinnym należy więc z całą pewnością oceniać pozytywnie.
Niemniej, należy pamiętać, że nie zawsze samemu można poradzić sobie z określonym problemem z tej dziedziny prawa. Czasem warto skorzystać z pomocy adwokata specjalizującego się w takich sprawach (często występującego pod pojęciem: „adwokat rodzinny”). Adwokat od prawa rodzinnego, jak również radca prawny trudniący się na co dzień sprawami tego typu, zawsze chętnie posłużą poradą w najważniejszych kwestiach związanych z dobrem dziecka. Kancelaria prawna Jedliński, Bierecki i Wspólnicy z siedzibą w Gdyni i oddziałem w mieście stołecznym Warszawa, posiada bogate doświadczenie w różnych dziedzinach prawa, także w szeroko rozumianym prawem rodzinnym.
//
//