Terminy przedawnienia roszczeń uzależnione są od rodzaju umowy, jaką zawarliśmy. Co do zasady roszczenia związane z działalnością gospodarczą przedawniają się po upływie trzech lat (tak wynika z art. 118 Kodeksu cywilnego) ale przy poszczególnych typach umów mogą być one krótsze.
Niektóre spory o terminy przedawnienia musiał nawet rozstrzygać Sąd Najwyższy.
Tak było w sprawie opłat abonamentowych i wynagrodzenia za usługi telefoniczne pobieranych przez operatorów komórkowych. W uchwale z dnia 7 maja 2009 r. (sygn. III CZP 20/09) Sąd Najwyższy uznał, że przedawniają się one dopiero po upływie trzech lat.
Podniesienie zarzutu przedawnienia
Przedawnionych roszczeń można dochodzić. Gdy minie określony w przepisach termin, to roszczenie nie wygasa, ale można podnieść zarzut przedawnienia. Nadal możliwe jest wtedy co prawda sądowe dochodzenie roszczenia, ale skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia przez dłużnika oznacza, że sąd oddali powództwo.
Informacja o zadłużeniu (choć roszczenie jest już przedawnione) może być również umieszczona w rejestrach Biura Informacji Gospodarczych (BIG). Tak wynika z ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz.U z 2010 r. nr 81, poz. 530 z późn. zm.).
Firma windykacyjna
Jeśli firma windykacyjna dochodzi od nas przedawnionych roszczeń, to najlepiej podnieść ten argument w pisemnej odpowiedzi skierowanej do niej. Powinno to zniechęcić firmę windykacyjną do kierowania sprawy do sądu. Niemniej jednak może ona wystąpić np. o wydanie nakazu zapłaty. Jeśli się tak stanie, to w sprzeciwie od takiego nakazu możemy podnieść zarzut przedawnienia roszczenia. Wtedy sąd powinien uchylić nakaz i oddalić powództwo firmy windykacyjnej.
Ważne!
Przedawnienie nie następuje z urzędu. Sąd nigdy nie oddali roszczenia przedawnionego. Dłużnik musi to sam sądowi zgłosić. np. odpowiadając na pozew lub sprzeciwiając się od nakazu zapłaty.
Żródło: www.uokik.gov.pl